HOME | DD

Silieth — 'A bit of advice'

Published: 2010-05-16 14:36:09 +0000 UTC; Views: 7048; Favourites: 114; Downloads: 48
Redirect to original
Description EDIT: I remembered about the sketch when I looked at my "To do" list. I submitted it almost a whole year ago! Gotta take care of my WIPs.
I will color it as soon as possible.Colored.
I know both Ali and Zev could look better, but... It's been a while since I drew DA fanart *cough*I'm also lazy*cough*

It's one of my favorite conversations from the whole game.
Just listen: [link]

I said to myslef - "don't submit any art, unless it's done!"
But I didn't listen. ("La la la la la!" )
And here's another WIP in my gallery.
I hate myself.

-------------------
The whole conversation, as well as the characters - belong to BIOWARE and are from Dragon Age: Origins

Great game. Go play it.
Related content
Comments: 896

LadySwallow In reply to ??? [2010-06-16 17:40:43 +0000 UTC]

Żadnych. Ja tymczasem zaciągnę języka, jeśli pozwolisz. Może dowiem się czegoś ciekawego.

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-16 17:54:04 +0000 UTC]

Czekając na posiłek opiera się swobodnie stając przodem do sali i bez skrępowania obserwuje wszystkie zgromadzone w gospodzie osobowości...

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-16 17:59:56 +0000 UTC]

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-16 18:08:09 +0000 UTC]


-Ch-chrzanić tą grę! - sapie w końcu, i wstaje od stołu szybkim krokiem odchodząc w stronę wyjścia, wpadając na krzesła. Nostariel przyjmuję minę niewiniątka i wzrusza ramionami.
-Chyba musicie powtórzyć rozdanie.

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-16 19:25:36 +0000 UTC]

Dzięki, Alicjo. Ale teraz nie mamy zwycięzcy. Rozdaję! Grasz z nami, Alicjo? Jeśli tak, to musisz dorzucić coś od siebie.

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-16 20:17:42 +0000 UTC]


Skoro przeze mnie straciliście gracza, byłoby co najmniej na miejscu gdybym go zastąpiła. Jeśli oczywiście pozostali nie mają nic przeciwko. - dodaje uprzejmie.

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-16 20:21:28 +0000 UTC]

I nie waż mi się przegrać... Tylko teraz bez oszustw, panowie!

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-16 20:32:57 +0000 UTC]

Ani mi się śni.

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-17 12:07:03 +0000 UTC]

Dokłada ktoś coś do stawki?

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-18 13:22:32 +0000 UTC]

Ja dokładam.

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-18 13:27:23 +0000 UTC]

Dobrze... a panowie?

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-18 13:37:55 +0000 UTC]

Nareszcie sytuacja zaczyna się robić ciekawsza.

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-18 13:40:48 +0000 UTC]

Zgadza się.

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-18 13:45:32 +0000 UTC]

Rozumiem, że to nie sprawa chwilowej utraty świadomości, a pan już dziękuje? Wielka szkoda.

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-18 13:48:06 +0000 UTC]

-Oczywiście, że się nie wycofuję!
-

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-18 14:01:04 +0000 UTC]

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-18 14:04:10 +0000 UTC]

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-18 14:25:26 +0000 UTC]

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-18 14:32:02 +0000 UTC]

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-18 14:53:59 +0000 UTC]

<żaden z graczy nie rezygnuje, pora więc realizować plan> Przepraszam cię i was panowie, ale wydaje mi się, że nie uda mi się dotrwać do końca tej gry. Jeśli pozwolicie, zostawię karty na stole, jak widzicie nie mam też rękawów... Muszę udać się w ustronne miejsce, w podróży za dużo piłam.

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-18 15:39:30 +0000 UTC]

Poczekajmy więc na nią. Połóżmy, jej przykładem, karty na stole. Tak będzie najuczciwiej.

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-19 10:52:48 +0000 UTC]


-Co.... Co to za sztuczki?! - pewność siebie i spokój mężczyzny zaczęły znikać. Za jego plecami jakby znikąd ponownie pojawiła się Nostariel.
-Czyja była ta talia? - zapytała.
Drugi z mężczyzn wskazał na tego od jarzących się kart.
-Rozumiem. -powiedziała i podeszła do stołu kładąc dłoń na talii nierozdanych kart i wypowiedziała zaklęcie identyfikacji. Na jej twarzy zagościł uśmiech satysfakcji. - Bardzo sprytnie, proszę pana. Jednak w przypadku gry z przeciwnikami, którzy nie mają do czynienia z magią. Powinien był pan zmienić strategię od razu gdy moja towarzyszka w szatach maga przyłączyła się do gry.
-Oskarżasz mnie o oszustwo? - facet próbował się ratować. - Sama zaczarowałaś te karty! Dlatego świecą! Próbujesz przerwać grę, ze względu na własną głupotę i rozrzutność!
-Nie, drogi panie.-odrzekła bez emocji. - Pozwolicie, że zaprezentuję.
-Co to ma na Piekła znaczyć?!
-Wykrycie magii. Wszelkie zaklęte przedmioty ujawniają się. Talia, której używaliśmy także została zaklęta tak, że każdy, kto zna sposób aktywacji jest w stanie zmienić swoją kartę na którąś z leżących w tym stosie. Proszę.
-To kłamstwa! To one zaczarowały karty! Użyły tych swoich... Wiedźmich sztuczek żeby nas oszykać! Na stryczek z ni...
-Nie.-drugi z graczy odezwał się.- Na stryczek z tobą szujo. Myślałem, że jesteś naprawdę świetnym graczem, skoro wciąż z tobą przegrywam... A ty nas zwyczajnie okradałeś przez te wszystkie partie!
-Weźcie pieniądze miłe panie, ja zadowolę się tym, co znajdę przy jego zwłokach. -mówiąc to pięściarz pognał za swoją ofiarą.
-Miłej zabawy! - wykrzyknęła elfka.

(wybacz tę ścianę kiepskiego tekstu )

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-19 10:59:04 +0000 UTC]

Sprytne, bardzo sprytne, Alicjo... Przyznam, że ja bym na to nie wpadła. To miejsce jest tak przesycone magią, że nie wyczułam z początku tego błahego zaklęcia rzuconego na talię.

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-19 11:06:27 +0000 UTC]

Miałam dobrego mentora jeśli chodzi o karty, dzięki temu poznałam też większość zachowań i sztuczek kanciarzy. Poza tym nie jestem taka znowu ostatnia pod względem czarów... No, ale tak czy siak, dziękuję za uznanie. Czasem nawet podczas rozrywki można się nie najgorzej wzbogacić... A talię zachowam sobie na pamiątkę, jeśli pozwolisz.

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-19 11:11:12 +0000 UTC]

Zachowaj, proszę bardzo. Mi nie będą potrzebne takie rzeczy. A więc, co dalej? Spodziewam się, że raczej nie znajdziemy tu już nikogo, kto zechce z nami grać...

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-23 10:36:42 +0000 UTC]

Dzięki Cóż, w takim razie nie pozostaje nam nic innego jak tylko zjeść to, co niesie nam już kelnerka i ruszyć na poszukiwania zajęcia... Choć najpierw oczywiście kąpiel i trochę snu.

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-23 13:25:03 +0000 UTC]

Nie dowiedziałam się niczego ciekawego od tamtych ludzi. Mówili tylko o coraz rzadszych napadach na karawany, zabójstwie jakiegoś okolicznego szlachcica i paru innych głupstwach. Jakiego zajęcia dokładnie oczekujesz? Bo nie wiem, czego mam szukać.

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-24 19:34:14 +0000 UTC]

Sama nie wiem Myślałam, że może szukają kogoś żeby... Choćby jakiegoś potwora ubić, skarb znaleźć, albo... Ech, za dużo sobie wyobrażam. Chcę zrobić cokolwiek, co będzie choć trochę ekscytujące i w konsekwencji nie ściągnie mi na głowę Złodziei Cienia usilnie starających pozyskać mnie w swoje szeregi. Sama rozumiesz. No, i szkoda by było, gdybyśmy się nie załapały na jakąś, choćby najmniejszą karawanę...

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-25 13:19:44 +0000 UTC]

Rozumiem, rozumiem... karawanę na pewno złapiemy, o ile nie będziemy wymagać zbyt dużej zapłaty. Wiesz, nie zasłynęłyśmy jeszcze w okolicy... A co do ubijania potworów... słyszałam od człowieka z sąsiedniego stolika (wskazuje łyżką niskiego, łysego człowieka sączącego piwo z wielkiego kufla), że w okolicy pojawiła się grupa jakichś stworów, które dość chętnie i śmiało atakują ludzkie siedziby. Jeszcze trochę, a pewnie wyznaczą nagrodę za ich wyeliminowanie.

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-26 10:07:24 +0000 UTC]

Czyli pozostaje nam czekać, tak? Czy masz może jakieś plany? W końcu lepiej znasz miasto.

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-26 11:55:50 +0000 UTC]

Nie znam tego miasta. Jedynie jego główną ulicę. Nie jestem w stanie pomóc... czekamy, albo zaczynamy wypytywać o pracę. Ale to jutro... padam na twarz. Chodźmy już spać.

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-26 17:47:56 +0000 UTC]

Pytamy, to aktywna forma czekania. Piękne słowa! Do zobaczenia jutro w takim razie, jeszcze tylko wybierzesz sobie pokój.

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-26 18:56:59 +0000 UTC]

Ah, pokój... którykolwiek. Byleby tylko łóżko nie było zawszone... Dobranoc.

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-27 09:17:45 +0000 UTC]

Dobranoc.

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-27 11:10:32 +0000 UTC]

Wstawaj! Dlaczego jeszcze nie na nogach?! Szybko! Wyznaczono nagrodę za grupę stworów, o których mówiłam ci rano! Podobno są gdzieś w okolicy. Całe 2000 sztuk złota! Nie przegapimy tego! I musimy się spieszyć. Rano wyruszamy z karawaną. Znalazłam korzystną ofertę. Szybko!

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-27 11:36:02 +0000 UTC]

Jesteś pewna, że zdążymy uwinąć się z nimi do rana? I właściwie z czym mamy do czynienia jeśli mówisz: "grupa stworów"? Dziesiątki czy kilkanaście? Koboldy, czy wampiry? Wiesz, przydałaby się jakaś wskazówka na co mam być przygotowana...

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-27 11:38:11 +0000 UTC]

Ja też nie wiem. Nie mam pojęcia, ile tego może być i co to może być. Każdy mówi o czym innym. Słyszałam o orkach, gnollach, koboldach, monstrualnych pająkach, ba, nawet jaszczuroludziach! Zbieraj się!

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-27 11:48:14 +0000 UTC]

Prowadź!

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-27 12:00:44 +0000 UTC]

Musimy się spieszyć, Nostariel, zanim ktoś zabierze nam zdobycz sprzed nosa.

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-27 12:07:22 +0000 UTC]

Jasna sprawa.

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-27 12:09:50 +0000 UTC]

Hej, hej... nie spoufalaj się, bo jeszcze będą gotowi pomyśleć, że istnieją szansę na współpracę. Pomóżmy sobie Archie'm. Co ty na to? Tak będzie szybciej.

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-27 12:15:43 +0000 UTC]

Nie ma ryzyka, oni nie wyglądają na takich co myślą. Jak tylko coś napotka zawiadomi nas.

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-27 12:17:55 +0000 UTC]

Dobrze. Z drugiej strony... nie powinnaś trzymać nietoperza w takim miejscu. To brutalne.

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-27 12:22:04 +0000 UTC]

Byłoby brutalne, gdyby to było zwykłe małe pudełko... Dlatego trzymam je w plecaku, a nie w torbie przechowywania. Nie martw się, kogo jak kogo, ale Archiego bym nie skrzywdziła... Dobra, dosyć pokazów, ruszamy, szybciej dostaniemy się do potworów.

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-27 12:27:43 +0000 UTC]

Ahh... a więc to tak... Masz rację. Idziemy... Tam!

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-27 12:33:05 +0000 UTC]

W porządku Archie coś znalazł! Mówi, że to chyba gnolle, ale wśród nich jest... Troll? Troll przewodzi gnollom? Nieważne, musimy odbić trochę na zachód, za mną!

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-06-27 12:58:01 +0000 UTC]

Gnolle? Gnolle i troll? Wspaniale. Mała rozgrzewka na początek naszej wyprawy. Prowadź, trzymam się tuż za tobą.

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-06-30 16:13:22 +0000 UTC]


Spójrz. Archie miał rację - troll i gnolle. Jaki jest plan?

👍: 0 ⏩: 1

LadySwallow In reply to Silieth [2010-07-01 15:16:39 +0000 UTC]

I po co tak pędziłaś?! Po nocach przedzierać się przez chaszcze, też coś! Trzeba było wybrać lepszą drogę! Chcesz atakować otwarcie czy skradać się jak zbir?

👍: 0 ⏩: 1

Silieth In reply to LadySwallow [2010-07-02 16:53:38 +0000 UTC]

Sama mówiłaś, że nie jesteśmy jedynymi łasymi na tę nagrodę, więc im szybciej tym lepiej tak? Może gdyby nie bieg i przedzieranie się przez chaszcze mogłybyśmy teraz tylko obserwować jak jacyś idioci mocują się z tymi tam i zgarniają nam pieniądze sprzed nosa. Skradanie się w tym wypadku może być więc stratą czasu, na którą nie możemy sobie pozwolić, a skoro to gnolle, to wyjątkowo byłabym skłonna zaatakować otwarcie.

👍: 0 ⏩: 1


<= Prev | | Next =>